głupota
-
Szkic autorytetu, czyli definicja postępowości.
Po przeczytaniu artykułu „Skąd ta nienawiść do autorytetu?”, spotkałem się z wieloma reakcjami. Pierwsza z nich polegała na myleniu władzy z autorytetem, a raczej na proszeniu mnie, abym tego nie robił. Widać tu jedno: wiele osób w mediach społecznościowych nadal zgadza się z tym rozróżnieniem. Oznacza to nawet dla nich… Czytaj dalej
-
Wygnanie, migranci i Ojciec Święty (2)
Refleksje nad różnymi wypowiedziami Ojca Świętego na temat migrantów. Nie wszyscy migranci przybywający dziś do Europy uciekają przed katastrofalną sytuacją. Często przybywają z szerokimi uśmiechami na twarzach. Nie wszyscy wydają się być nędzarze. Nie okazują nostalgii za swoim krajem i przybywają masowo, aby znaleźć inne życie. Czytaj dalej
-
Antygona, buntownicza i intymna (7/7. Miłość)
Część siódma i ostatnia: Miłość. Pragnienie Antygony jest rodzinne; nie chce, by jej brat pozostał nie pogrzebany; Kreon natomiast pragnie zamanifestować swoją władzę jako król. Antygona faworyzuje więzi rodzinne, które ucieleśniają miłość i ukazują istotę. Kreon ustanawia swoją władzę, podpisując ustawę, która musi … Czytaj dalej
Antygona , głupota , kontrrewolucja , etyka , historia , intymność , przebaczenie , poprawność polityczna , religia , totalitaryzm , tradycja -
W świetle wartości
Autorytet utracił swoją szlachetność wraz z pokorą. Stał się synonimem nieubłaganego porządku, bezmyślnej siły i tyranii. Cóż za odwrócenie wartości! Tymczasem, według Antygony, autorytet zapobiegał tyranii! Era nowożytna ma takie wrażenie autorytetu, ponieważ została podeptana przez… Czytaj dalej
-
Wiadomości od Louisa-René des Forêtsa
W tę deszczową niedzielę, czytając na nowo notatki na marginesach cudownego Ostinato, tę perełkę wśród perełek: Nie zasłaniajmy twarzy dłońmi. Nie ma już miejsca na cześć, nie ma aktu chwały ani inteligencji, by uwolnić świat zniewolony siłą, która wszędzie szerzy swój brud i który… Czytaj dalej
-
Przeznaczenie Charliego
„Wróg cię ogranicza, a zatem nadaje ci kształt i cię umacnia”. To zdanie Saint-Exupéry’ego doskonale oddaje naszą kondycję pod koniec pierwszego tygodnia 2015 roku. Wróg zmusza mnie do ewolucji zgodnie z jego kodami, w przestrzeni, którą sam określił. Jestem najpierw więźniem. Wybiera teren i zmusza mnie do … Czytaj dalej
-
Śmierć intymności
Wszędzie, w internecie, gazetach czy telewizji, osobiste doświadczenia są prezentowane, eksponowane i traktowane jako punkt odniesienia. Ta nieprzyzwoitość opiera się na odwróceniu wartości. Opiera się przede wszystkim i wszędzie na idei tego samego. Idea tego samego myśli: „Przeżyłem to, moje doświadczenie odzwierciedla uniwersalne uczucie. Chcę powiedzieć, co… Czytaj dalej
-
W sercu ciemności życie
Po obejrzeniu „Drzewa życia” przez długi czas powstrzymywałem się od pisania o tym filmie. Dwie siły ścierały się we mnie. Ujarzmiony poezją, stanem błogości, w którym byłem zanurzony, bałem się zakłócić sedno tego dzieła. Tak bardzo pochłonęła mnie tajemnica tego filmu, że… Czytaj dalej
-
Jak ma na imię Steve Jobs?
„Steve Jobs 1955-2011” – głosił napis na stronie internetowej Apple 5 października 2011 roku. Do samego końca ten wyjątkowy podpis, minimalistyczny, elegancki i efektowny. Jego podpis. Hałas wywołany śmiercią tego amerykańskiego lidera biznesu zaskoczył świat. Wystarczyło niewiele, by doszło do porównania, jak w przypadku Lady. Czytaj dalej
-
Rok, który kończy się…
Gdy rok dobiega końca, często ukradkiem spoglądamy wstecz. Nie zatrzymuj się zbyt długo. Nigdy nie wiesz, ile rzeczy, które zmusiłeś się zakopać, może się pojawić ponownie, jak te improwizowane, niegrzeczne i irytujące wyskakujące okienka w internecie. Ćwiczenie, które możesz wykonać, to: Czytaj dalej
Bernanos , głupota , katolicyzm , Ernesto Sabato , etyka , literatura , poprawność polityczna , ksiądz , religia -
W cieniu Ernesto Sabato
Kiedy Ernesto Sabato zmarł 30 kwietnia w wieku 99 lat, powtórzył sobie słowa Marii Zambrano: Umierać, ten nieuchwytny akt, który dokonuje się z posłuszeństwa, dzieje się poza rzeczywistością, w innym wymiarze. W swoim domu w Santos Lugarès („Miejscach Świętych” niedaleko Buenos Aires), Ernesto Sabato posłusznie wykonał to ostatnie przykazanie. Czytaj dalej
Argentyna , głupota , katolicyzm , kontrrewolucja , Ernesto Sabato , wojna , historia , przebaczenie -
Wybacz mi, zawsze coś zostanie...
W tej krótkiej refleksji na temat przebaczenia chciałem wrócić do nieadekwatności słowa „przepraszam”. Przebaczenie bywa niezwykle trudne. Przyznaję, że wciąż głęboko noszę w sercu urazy. Ciągle się do nich przyznaję i proszę o odrobinę łaski, która zmiękczy zatwardziałość mojego serca, ale nie, kontynuuj czytanie.
-
Jaka śmierć dla Zachodu?
Coraz przyjemniej jest mi słuchać tych przemówień ludzi Zachodu, którzy rozwodzą się nad śmiercią katolicyzmu, śmiercią tej starej powłoki religii, gdy nie chodzi tu po prostu o śmierć Boga. Czytaj dalej
-
Emmanuel Todd, czyli intelektualna wulgarność
Emmanuel Todd był ostatnio rano w programie France Culture, żeby podzielić się swoją dobrą nowiną. Emmanuel Todd jest prorokiem. Ma elokwencję. Przede wszystkim ma pretensje. Brakuje mu szczerości. W istocie, nie da się być jednocześnie prorokiem i ideologiem. Czytaj dalej