rybak
-
List do mojego przyjaciela Alvaro Mutisa
Pewnego dnia w latach 90. szliśmy ulicą, wychodząc z Hôtel des Saints-Pères, gdy Alvaro Mutis1 zatrzymał się jak wryty. Byliśmy już prawie na rogu Rue de Grenelle, a on powiedział do mnie: „Emmanuel, mam wrażenie, że dawno temu szliśmy tak razem ulicą w Kadyksie. I kontynuujemy czytanie.
-
Alvaro Mutis o monarchii
Paradoks, dość bolesny dla mnie, polega na tym, że byłem rojalistą już od najmłodszych lat. Mógłbym wręcz powiedzieć, że od dzieciństwa. Moje pierwsze lektury historii skłoniły mnie do poszukiwania źródeł monarchii i jej mechanizmów. Wiem doskonale, że monarchia, tak jak ją rozumiem i jak ją postrzegały inne epoki, jest dziś nie do pomyślenia.[…] Czytaj dalej
-
Fragment „Husarza”. Wiersz Alvaro Mutisa
[…] Stuletni moszcz winny, który w piwnicach skrapia się wodą. Siła jego ramienia i jego brązowy cień. Witraż, który opowiada o jego miłościach i przypomina o jego ostatniej bitwie, ciemnieje z każdym dniem coraz bardziej pod dymem lamp napełnionych kiepskim olejem. Jak wycie syreny. Czytaj dalej
-
Nokturn. Wiersz Alvaro Mutisa
Gorączka przyciąga śpiew androgynicznego ptaka, otwierając drogę do nienasyconej przyjemności, która rozgałęzia się i przecina ciało ziemi. Och! bezowocna żegluga wokół wysp, Gdzie kobiety oferują podróżnikowi świeżą równowagę swoich piersi i przerażający dźwięk w zagłębieniu ich bioder! Delikatna skóra Czytaj dalej
-
Kolejny przystanek…
Álvaro Mutis to świetny pisarz i, co więcej, jeden z moich najdroższych przyjaciół. Ponieważ od kilku lat nie opublikował żadnej książki, pomyślałem, że oddam mu hołd cytatami z „Ostatniego przystanku Tramp Steamer”, krótkiej powieści pełnej… Czytaj dalej