Praca w toku
-
Być i mieć
To, co do nas należy, ma mniejsze znaczenie niż to, kim jesteśmy, i błędnie myślimy, pod wpływem zazdrości, że to, co do nas należy, może definiować to, kim jesteśmy. Czytaj dalej
-
Antygona, buntownicza i intymna (4/7. Wolność)
Antygona nie ożyła o zmierzchu. Antygona rodzi się wraz ze świtem. To o świcie Antygona staje się anty, co oznacza stawianie czoła, a nie przeciwstawianie się. Gdy armia Argiwów się cofa, Antygona wyłania się z cienia, w którym mogła przebywać całe życie, nie po to, by rozwiązać zagadkę Sfinksa, jak jej … Czytaj dalej
-
Pogrzeb
Pogrzeby służą do celowania z diaboliczną precyzją strzałką, która rozrywa ropień bólu, aby pozwolić mu płynąć delikatnie i gładko jak kroplówka u chorego, nawadnia tego, który pozostaje na skraju brzegu żywych, przynosi mu pocieszenie bycia zawsze trochę z Czytaj dalej
-
Znaczenie… pogrzebów
Współczesny świat ekscytuje się frazą „faire sens”, która jest idealnym tłumaczeniem anglosaskiego zwrotu „make sense”. Powtarzanie sobie tego zwrotu, mimo że nie ma on żadnego znaczenia, jest pocieszające. W ten sposób wychwytujemy drobne rzeczy, które mają sens. Ale czym są te mini-znaczenia znalezione na ziemi niemal przypadkiem? Czym są te… Czytaj dalej
-
Ból
Ból jest jak prąd wsteczny, który leniwie, bez omdlewania, nadchodzi i odchodzi po hieratycznej skale, która odgrywa rolę kozła ofiarnego. Zanurza go niemal za każdym razem i jeśli chybi celu, jeśli nie okiełzna skały w danej chwili, nigdy się nie poddaje, zawsze wznawia. Czytaj dalej
-
Droga wolności!
Antygona jest wolna, a ponieważ wolność jest nieustannie zdobywana, można by uczciwie powiedzieć, że Antygona wyzwala się sama, ponieważ nigdy nie przestajemy się wyzwalać i uczyć się wyzwalać. Wolność jest najbardziej stłumionym darem, ponieważ wolność reprezentuje prawdę; jest najlepszą interpretatorką życia. Okiełzna przeznaczenie i wzywa… Czytaj dalej
-
Trwała konwersja
Wbrew temu, co się często mówi lub uważa, tradycja wymaga nieustannego nawracania. Tradycja to nie synekura, życie spędzone w uzdrowisku! Tradycja wymaga nieustannego wysiłku. A nawet tego najważniejszego: nie zapomnieć. Nie ma tradycji, jeśli nie jest żywa, a żyje się dalej.
-
Antygona, buntownicza i intymna (6/7. Powołanie)
Cóż za zamieszanie wokół tożsamości! Słowo to nie pojawia się ani w greckim eposie, ani w tragedii. Tożsamość w czasach Antygony opierała się na pochodzeniu i przynależności do miasta. Tożsamość była przesiąknięta korzeniami. Rodzina i miasto gromadziły się pod wirtualnym sztandarem, przekazując wszystkim, co inni musieli o sobie wiedzieć. Czytaj dalej
Antygona , katolicyzm , kontrrewolucja , etyka , intymność , przebaczenie , religia , rewolucja , totalitaryzm -
Relatywizm to targowanie się!
Relatywizm okazuje się być łagodnym towarzyszem. Relatywizm to handlarz koni opata Donissana. Można podróżować w jego towarzystwie. Nie nudzi, pozostaje na swoim miejscu i okazuje niesłabnącą empatię. Nie zna jednak współczucia. Czy to problem? Raczej zaleta; nie sprzeciwia się, zgadza się. Czytaj dalej
-
Stawanie się sobą…
Czy stawanie się sobą nie polega zawsze na stawaniu się cząstką kogoś innego? Kim może stać się ktoś, kto nie dąży do tego, kim jest? Musimy nieustannie pokonywać przepaść między tym, kim jesteśmy, a tym, kim wierzymy, że jesteśmy. Co może uosabiać ktoś, kto nie wie, kim jest? Czytaj dalej
-
Poszukiwanie tożsamości
W swoim szalonym dążeniu do przekonania ludzi, że możemy wybierać wszystko i zawsze, era współczesna metodycznie zastąpiła bycie posiadaniem. Jednak ta logika, ta ideologia, ma swoje granice: pewnych rzeczy nie da się nabyć, między innymi inności. Życia swoją tożsamością, bycia tym, kim się jest, życia w swoim imieniu, pozwalania na intymność i… Czytaj dalej
-
W świetle wartości
Autorytet utracił swoją szlachetność wraz z pokorą. Stał się synonimem nieubłaganego porządku, bezmyślnej siły i tyranii. Cóż za odwrócenie wartości! Tymczasem, według Antygony, autorytet zapobiegał tyranii! Era nowożytna ma takie wrażenie autorytetu, ponieważ została podeptana przez… Czytaj dalej
-
Antygona, buntownicza i intymna (1/7. Rodzina)
Część 1: Rodzina Już od pierwszej lektury „Antygony” w umyśle czytelnika pojawia się niejednoznaczność. Czy Antygona ucieleśnia akcję, czy reakcję? Co porusza Antygonę? Reakcja nigdy nie istnieje sama z siebie, podczas gdy działanie nie potrzebuje nikogo; legitymizuje się w samym akcie. Działanie zawsze coś inauguruje. W przeciwieństwie do tego, co często… Czytaj dalej
Antygona , Charles Maurras , kontrrewolucja , etyka , historia , intymność , przebaczenie , ksiądz , religia , rewolucja -
Hannah Arendt o życiu ludzkim
Współczesne teorie, których racją bytu jest zamącenie natury człowieka i w ten sposób nadanie mu nadmiernej wiary w swoją osobę, omawiają to permanentne zamęt. To permanentne zamęt odwołuje się do myśli Simone de Beauvoir na temat ludzkiego życia. Permanentne zamęt, wykorzenienie, infantylizacja... Musimy powiedzieć człowiekowi, że on... Czytaj dalej